Zaczynamy sezon. WIOSNA.

Robert podzieli się z Wami swoimi przemyśleniami co do wiosennego nęcenia. Marcowa woda jest wymagająca a złowienia karpia w zimnej wodzie trudne i poza wiedzą potrzeba troszkę szczęścia. Jednak najważniejszy jest czas spędzony nad wodą, szczególnie po zimowej stagnacji. Lekki film z karpiowej sesji, zakończony z „przymrużeniem oka” Oglądajcie do końca 🙂       

1000 m n.p.m. i karpie!

Krótkie podsumowanie naszej wyprawy do Francji. Tegoroczną wyprawę do Francji można określić mianem „alpejskich bączków”. Karpie, które wylądowały na macie może i były nie duże, ale uroku im na pewno nie brakowało. Przeróżne próby przebicia się przez małe karpie i dokuczliwe raki, niestety tym razem nie przyniosły wymiernych efektów. Fakt, że nie udało się przechytrzyć czytaj dalej …

Jezioro polodowcowe. Trudna woda.

Wśród podwodnych roślin, pozostałości po starym pomoście, niezliczoną ilością kołków, zwalonych drzew, zaczepów z podwodnego lasu. Niewielka ilość zanęty, pojedyncza kulka na włosie i… udało się! Cierpliwość wynagradza! Jezioro Smolno – to właśnie tu odbyłem swoją 4-dobową zasiadkę. Miejsce z dala od cywilizacji, codziennego zgiełku, woda otoczona lasem, miejsce, które zachowało swój naturalny klimat i czytaj dalej …

W głębi lasu – Jezioro Studniczka. FILM

Przygoda, która odbyła się nad kolejnym z jezior Pojezierza Wałeckiego jakie mieliśmy okazje odkrywać jako pierwsza ekipa karpiarzy. Jezioro Studniczka to leśny, naturalny zbiornik, bliźniacza woda leżącego nieopodal Jezioro Missisipi. Film ten pokazuje, że łowienie karpi wymaga czasu, cierpliwości i sporego zaangażowania, co i tak nie zawsze przynosi natychmiastowy efekt i nie zawsze łowi się czytaj dalej …

W letnie upały

Muszę przyznać, że nie jestem fanem karpiowania w sezonie letnim. Turystyczny tłok nad wodą w środku sezonu urlopowego oraz ciężko znoszone przeze mnie upały skłaniają mnie zasiadek wiosennych oraz jesiennych. Jednak w tym roku, za namową kolegów spędziłem z nimi 5 bardzo słonecznych dni nad wodą. Po ulokowaniu się na stanowiskach i wywiezieniu zestawów jedyne, czytaj dalej …

Karpiowy lipiec

Mój urlop, karpiowy urlop dobiegł końca a więc przyszedł czas na podsumowanie. Cztery doby na znanym mi łowisku w gronie najbliższych to świetne połączenie wypoczynku i pasji jaką jest wędkarstwo karpiowe. Każdemu polecam taką formę spędzania wolnego czasu. Podczas tej wyprawy na mojej macie zameldowało się 5 karpi. Zaczynamy oczywiście od strony wędkarskiej. Standardowa procedura czytaj dalej …

Tyczka nocą ? Tak !

Jak wiadomo nocne wędkowanie cieszy się bardzo dużą popularnością,  czy ktoś z was łowił w nocy na tyczkę? Tak na tyczkę dobrze czytacie 🙂 Ja swoją przygodę z nocnym wędkowanie na tyczkę zacząłem ładnych parę lat temu, o tym właśnie dziś specjalnie dla was napisze.  Zacznijmy od początku według mnie w mojej okolicy najlepszym łowiskiem na czytaj dalej …

Majowy łuskacz

Ostatni majowy weekend zapowiadał się słonecznie i wietrznie. Jaki mógł być plan? Oczywiście tylko jeden- jechać na ryby. Podczas 2-dobowej zasiadki udało mi się wypracować jedno branie. Jedno ale jak dla mnie najlepsze! Pierwszą dobę i kolejny dzień spędziłem bez tzw. „pika”. W ostatni dzień przed wieczornym wywiezieniem zestawów położyłem na stoliku pusty przypon ronnie czytaj dalej …