Trening – spławik

Trening wraz z moimi kolegami na jeziorze Gopło w Kruszwicy. Odbędą się tam zawody i zależało mi, nie tyle na wyniki co określeniu taktyki. Łowiłem tyczką 13m dwóch kolegów batami i jeden również tyczką. Woda bardzo sportowa.
Do sedna, chciałem łowić krąpie i dać sobie szansę na bonusy w postaci leszczy o wadze ok 0,5kg.
Dlatego wybrałem zanęty Turbo, które są fajne skoncentrowane i uzupelnilem to paczka zanęty Optima Vanillia.
Do rozrobienia wszystkiego dodalem melasy i zwiększyłem gratulacje grysikiem kukurydzianym. Oczywiście wszystko z gliną.
Efekt był taki, że złowiłem 5 kg ryb. Koledzy używali zanęt z tej najwyższej zawodniczej półki. Jeden okazał się lepszy ponieważ lowil batem, dzięki czemu był szybszy. Pozostali osiągnęli gorsze wyniki. Pisze o tym dlatego, że wiele osób wierzy w cudowne zanęty. Uważam, że jeśli użyto dobrych produktów to każda zanęta jest dobra.
Jestem bardzo zadowolony z  wyniku bo ryby ewidentnie były w zanecie.

 

Przemek Krawczyk 

Dodaj komentarz